Ta super prosta potrawa jest ostatnio hitem w naszym domu, Gaba twierdzi, że mogłaby jeść ją codziennie. Możecie przygotować ją wcześniej(ugotować makaron i przygotować sos) i jedynie zapiec z mozarellą chwilę przed podaniem. Nic nie cieszy mnie bardziej niż danie tego typu, gdy po całym dniu gonitwy po mieście wpadam do domu, rodzina jęczy, że jest głodna, a ja wiem, że za 10 minut wszyscy siądziemy do stołu z pysznym posiłkiem na talerzach. Do wykonania potrawy użyłam ekologicznej wołowiny- polecam firmę Oikos- świetne mięso. Sos pomidorowy i keczup są z naszych pomidorków. Nadal jeszcze cieszymy się własnymi zbiorami, mimo połowy października!
PRZEPIS- POMIDOROWE CONCHIGLIONI Z WOŁOWINĄ I MOZZARELLĄ
15 conchiglioni(dużych muszli makaronowych)300 g ekologicznej mielonej wołowiny
500 ml sosu pomidorowego
1 cebula, drobno posiekana
1 ząbek czosnku, zmiażdżony
po łyżce posiekanych ziół: pietruszki, tymianku, rozmarynu i oregano
sól, pieprz
1 łyżeczka chilli
olej
1 duża mozzarella
keczup dorej jakości(użyłam własnego, domowego)
Na patelni rozgrzej olej, podsmaż cebulkę, aż się zeszkli. Dodaj mięso i smaż aż zacznie łapać kolor. Dodaj czosnek, zioła, przyprawy, sól i pieprz. Zalej całość sosem pomidorowym i duś około 5 minut. W tym samym czasie zagotuj wodę z solą i gotuj makaron wg przepisu na opakowaniu 8-12 minut. Odsącz. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni w trybie grilla. Muszle napełnij sosem, ułóż w naczyniu do zapiekania. Mozzarellę potnij na plastry i układaj po jednym na każdej muszli. Polej całość domowym keczupem(ok. pół szklanki). Piecz do zbrązowienia brzegów i zezłocenia się sera. Podawaj ciepłe.
Piękne zdjęcia 🙂 a conchiglioni wspaniałe, od razu chce się jeść
Marta, a tak mniej więcej ile czasu je pieczesz i na jakim poziomie w piekarniku?
Kasiu na najwyższym tuż pod grzałką, jakieś 15 minut.