Prace ogrodowe w kwietniu
Kwiecień w ogrodzie jest niesamowitym przeżyciem- od beznadziejnie wyglądającej brązowej masy bez życia ogród zmienia się w tętniącą życiem dżunglę pełną kolorów, tekstur i kształtów. Obserwowanie jak budzi się życie jest w tym czasie moim ulubionym zajęciem i gdybym miała czas to siedziałabym w ogrodzie sluchając jego odgłosów.
No, ale właśnie czasu mało, a do zrobienia prace ogrodowe, więc łapię chwile, by usiąść z kawką i posłuchać ptaków i zaraz ruszam działać. Dziś zabieram Was z sobą, a Java idzie z nami, bo i na nią wiosną podziałała tak, że ma nowe pokłady energii i nie widać po niej, że w lipcu skończy 11 lat.
Po kolei co zostało zrobione:
Wiosenna pielęgnacja trawnika
Java zimą z racji wieku nie zdążyła wielokrotnie w teren krzaczasty i zasikała równo trawę, a że było ciepło mam rekordową ilość wypalonej trawy. Jakby tego było mało, z racji cienistej natury mojego ogrodu na trawniku jest tona mchu. Na razie trawę zwerytkulowałam, nawiozłam najpierw dolomitem, a potem nawozem azotowym. Przycięłam brzegi trawnika. Czeka mnie jeszcze podlewanie preparatem żelaza(świetny na mech na trawniku). Wszystkie wypalone placki wyczesuję z resztek trawy i dosiewam tam nowe nasiona wymieszane z ziemią. Za jakieś 2 tygodnie całość się wyrówna. Jedyny sposób jaki znam na „suczkowy” trawnik 😉 Działa co roku.
Wiosenna pielęgnacja krzewów
wszystkie krzewy kwitnące latem przycięłam na początku miesiąca- tawuły, pęcherznice, lawendy, hortensje. Wycięłam też wszelkie zmiany pomrozowe, niestety sporo tego po letnich suszach. Oczywiście wszystkie także nawiozłam- używam wieloskładnikowego nawozu Yara mila- cenowo wychodzi najkorzystniej, a ma ogromną ilość składników mineralnych.
Ach ta moja tawuła Thunberga- kwitnie pięknie- jej nie przycinam wiosną tylko po kwitnieniu.
Moja ażurowa ścianka-będę pokazywać wam co miesiąc jak się zmienia- aktualnie wychodzą po kolei- czosnki ozdobne, kocimiętki, fukie, rudbekie, paprocie, jeżówki. Z tyłu liście puszczają derenie. Zawsze dostaję dużo pytań co polecam do cienia- ta rabata jest przykładem, co będzie dawało radę 🙂
Warzywnik w kwietniu
W warzywniku nr 1, który mam obok tarasu ruszyły wieloletnie: rabarbar, oregano, estragon, szczypior, lubczyk i mięta. Wysiałam rzodkiewki, groszek, cebule i koper. Kupiłam już bratki i tymianek. Z resztą ziół czekam, aż będzie trochę cieplej.
No właśnie- jeszcze przez jakieś 2-3 tygodnie będę przymykać oko na trawnik 😉
Szczypiorek!
11 lat na karku 😉
Przepiękny, zadbany ogródek i uroczy czworonóg! 🙂 A zdjęciami czarujesz! Ja również pokusiłam się w kwietniu o sesję uroków natury, tyle że po prostu wzięłam aparat na spacer, ale zdecydowanie było warto 😉