Gdyby tylko istaniała magiczna pigułka powodująca chudnięcie po zjedzeniu kolejnych porcji pysznych domowych ciasteczek, gdyby tylko 😉 Mogę sobie pomarzyć. Ten wpis jest kopią wpisu z roku poprzedniego ze starego bloga i przestrzegam- rozbisurmaniłam się lekko w pieczniu i jedzeniu poniższych i lekko mi się przytyło- ostrzegłam, prawda? Wszystko przez mojego kochanego męża, który kupił mi cudowny prezent o którym dość długo marzyłam. Od kiedy? Chyba od dnia gdy zobaczyłam go po raz pierwszy w programie Nigelli wiele lat temu, potem podotykałam sobie na kursie u Kurta wiele lat temu i chodził za mną i chodził. On- kremowy- Kiciuś_ mikser idealny- planetarny 🙂
Gdy przeszliśmy na dietę wyparłam go z głowy- mam ogromną słabość do pieczenia bez, wiedziałam że zaczną mnie kusić przepisy na ciasta drożdzowe i i inne pianki. Poddałam się rok temu i po roku nadal jestem w nim na maxa zakochana. Bo że działa jak czołg to raz, ale do tego po prostu jest piękny. Dość o nim 😉 Wracamy do przepisów. Dwa są z wpisu sprzed roku a kolejny w sumie na przypomnienie,bo już czas wstawiać ciasto. O przepisie na pierniczki Silije słyszał już chyba każdy. Ja odkryłam je dawno temu na forum edziecko, gdzie aktywnie działałyśmy z koleżankami już niemal naście lat temu. Co roku powtarzamy, bo są po prostu cudowne. Ciasto wstawiamy dziś i pieczemy tydzień przed świętami.Przyznam się, że my często bierzemy trochę ciasta i pieczemy małe porcje na spróbowanie- nie polecam, bo patrz wyżej 😉 brzuszek rośnie.
RECIPE – CIASTO NA PIERNICZKI
1 kg of plain flour1/2 l miodu gryczanego
200 g smalcu
2 szkl cukru
1/2 szkl mleka
3 łyżeczki sody
3 jajka
szczypta soli
paczka mixu do pierników
mielony imbir
cynamon
kardamon
szczypta gałki
goździki
Miód, cukier i smalec roztapiamy na małym ogniu- łączymy i zostawiamy by ostygło. Sodę rozpuszczamy w mleku, łączymy z mąką jajkami, solą i przyprawami i naszym zimnym mixem. Przykrywamy nieszczelnie folią i odstawiamy w chłodne miejsce na kilka tygodni.
Kolejny przepis to jeden z moich ulubionych- kruchutkie ciasteczka z masłem orzechowym.Przepis pochodzi z Donna Hay Magazine.
RECIPE – CIASTECZKA Z MASŁEM ORZECHOWYM I MIGDAŁAMI
100 g miękkiego masła
140 g gładkiego masła orzechowego
1 łyżeczka ektraktu z wanilii
220g cukru
1 jajko
185 g zwykłej mąki
1/4 łyżeczki sody
całe migdały do dekoracji
Rozgrzej piekarnik do 170st(u Donny 180%- mój to zdecydowane 170 st jak nie mniej, zorientujecie się po pierwszej partii ciasteczek). W mikserze umieszczamy: masło, masło orzechowe, wanilię i cukier i ubijamy około 8-10 minut, aż się ładnie wszystko połączy. Dodajemy jajko- ubijamy jeszcze 1-2 minuty. Dodajemy mąkę i sodę i ubijamy aż się nam wszystko połączy w jednolitą całość. Wkładamy między dwa arkusze papieru do pieczenia i wałkujemy na ok 5mm. Do lodówki na 30 minut. Wycinamy kółka 7 cm i dekorujemy migdałami. Pieczemy przez 12-14 minut. U mnie nawet krócej- uwaga szybko się przypalają na brzegach.
Ostatni przepis jest również z Donna Hay Magazine. Ciasteczka kokosowe z nadzieniem z dżemu malinowego.
RECIPE – KOKOSOWE CIASTECZKA LINZER
125g soft unsalted butter110 g drobnego cukru
1 łyżeczka ektraktu z wanilii
225g of mąki
40g wiórków kokosowych
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier puder
dżem malinowy
Do miksera wrzucamy masło i cukier i ubijamy aż będą puszyste i kremowe. Dodajemy jajko i wanilię i miksujemy aż się połączą. Dodajemy mąkę, proszek i wiórki kokosowe i ubijamy jeszcze minutkę. Do lodówki na 30 minut. Dzielimy porcję na pół i wałkujemy na 3mm. Wycinamy po dwa ciastka na jedną porcję- pełne i z dziurką. Pieczemy 8-10 minut w 170 stopniach. Elementy z dziurką obsypujemy cukrem pudrem, elementy pełne dostają łyżeczkę dżemu malinowego. Kanapkujemy je razemSmacznego
Ten wpis sprawił, że dodałam Twojego bloga do RSSów. Czytałam go z 5 razy i pewnie przeczytam kolejnych naście. Jest idealny. Piękny, słodki, pachnący świętami, ciasteczkowy. W barwach malin i cynamonu, nawet biel udało Ci się zrobić ciepłą.
I w 100% oddaje jedną z moich życiowych maksym: http://data1.whicdn.com/images/50560542/life_is_better_with_fresh_baked_cookies-233881_large.jpg
Dziękuję.
Ja też kocham ciasteczka pasjami. A klimaty świąteczne lubię oglądać od końca października 🙂