Dziś ostatni słodki post, więc przeżyjmy go na maxa. Od początku mojej diety bez cukru, mleka i kawy minęły już 3 tygodnie i czuję się super. Od następnego postu jedziemy ze zdrowym jedzonkiem 🙂 Ale dziś jeszcze o supercukrowym deserze- bezie. Przyznaję bez bicia, że beza jest moją obsesją. Nasz związek trwa od wielu lat i masterowanie tematu Pavlovej i bez pochłania mnie od kilkunastu lat. Przeżyłyśmy na poczatku wszelkie bezowe dramaty- przypalona, oklapła, za sucha, za krucha, za brązowa. Jak nic biała rzucała mi wyzwanie 😉 Przez lata wypróbowałam dziesiątki przepisów i poniższego używam już bardzo długo- stosuję zarówno do bezy jak i do Pavlovej.
Przez lata wyrabiałam bezę ręcznym mikserem Zelmer rocznik 1997- gorąco polecam, bo to gratisowy trening górnych kończyn i nieco spalonych kalorii. Od zeszłego roku działam z Kitchenaidem i trening szlag trafił- teraz to jest po prostu relaks.
Z ważnych bezowych porad:
1. zaczynamy z gorącym piekarnikiem 150C, obniżamy temperaturę natychmiast po włożeniu blachy z bezami do 120C(bez termoobiegu- z nim 110C) i każdy w moim domu wie, że otworzenie piekarnika gdy beza się piecze grozi kolonią karną.
2.białka nie mogą mieć kontaktu z tłuszczem, więc żadnego śladu żółtka w białku i odtłuszczona sokiem z cytryny i wytarta miska i mieszadła.
3. kluczowy jest czas ubiajania- moje pierwsze klapnięte bezy to wina mojego pośpiechu. Bezę ubiajam 10 bitych minut i polecam zerknąć na zegar- 10 minut z mikserem ręcznym to naprawdę kuuuupa czasu 😉
4. moje ulubione ratio to 50-55g drobnego cukru na 1 białko
PRZEPIS – BEZY
6 białek1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
300 g drobnego cukru
1 łyżeczkę octu białego lub ryżowego
szczypta soli
Rozgrzej piekarnik do 150C. Zacznij ubijać białka ze szczyptą soli, aż zaczna formować się wierzchołki. Dodawaj cukier po łyżce i miksuj. Miksuj białka bite 10 minut, aż będą błyszczące i sztywne i utrzymują kształt i się nie rozpływają.Dodaję ekstakt i ocet i szybko mieszam aż się połączą. Do wyciskania małych bez stosuję worek z tylką, do Pavlovej używam łyżki i formuję koło. Bezy piekę godzinę na papierze do wypieków.Pavlovą 1,5 h i zostawiam na noc w piecyku. Obniżam temperaturę od raz po włożeniu bez do piecyka na 120C.
PRZEPIS – KREM CYTYNOWO-KLEMENTYNKOWY
2 jajka2 żółtka
155 g drobnego cukru
80 g masła
sok i skórka(bez białego) z jednej cytryny i jednej klementynki(ekologiczne)
W małym garnuszku podgrzewam jajka, sok, skórkę i cukier aż zgestnieją, dodaję masło i mieszam. Odcedzam skórki i wlewam krem do słoika. Zostawiam na kilka godzin w lodówce, najlepiej na noc.
Zostawiam Was z kilkoma zdjęciami z okresu świątecznego z moim DIY dziełem czyli postarzanym drewnianym napisem XMAS.