Dziś obiecane na facebooku i instagramie ciasto dyniowo-marchewkowe. Pracuję sobie nad nim od jakiegoś czasu, zmieniam, wymyślam. Miało być na tyle zdrowe na ile się da w przypadku ciasta: jest w nim mąka gryczana, miód, cukier nierafinowany. Ciasto ma w sobie prawie pół kilograma warzyw, więc sami rozumiecie- całkiem zdrowe słodkie szaleństwo.
Nie wiem jak Wam kojarzy się jesień. Dla mnie to przede wszystkim kubek z ciepłą herbatą, korzenne ciasto, kocyk i książeczka. W przemiłym towarzystwie rodziny i chrapiącego u mojego boku psa.
Do Gaby wpadła na weekend koleżanka, więc namówiłam obie na małą sesję z ciachem.
RECIPE – CIASTO DYNIOWO-MARCHEWKOWE Z POLEWĄ KLONOWĄ
250g puree z dynii(użyłam piżmowej, upieczonej i zblendowanej)
3potarkowane marchewki
270 g mąki gryczanej
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczkę sody oczyszczonej
2/3 szklanki miodu
100g cukru
5 łyżek espresso
4 jajka
150 ml oleju
2 łyzki cynamonu
1 łyżeczka kardamonu
100 g orzechów włoskich
100 g migdałów
cukier puder
syrop klonowy
Włącz piekarnik na 180 stopni. Przygotuj keksówkę wyłożoną papierem do pieczenia. Zmieszaj puree z dynii z marchewką, dodaj przyprawy. Oddziel żółtka od białek. Żółtka ubij z miodem i cukrem na puszystą masę. Dodaj olej, kawę, zmieszaj z puree z warzyw. Przesiej mąkę przez sito, dodaj proszek i sodę. Ubij białka na sztywno. Połącz suche składniki z mokrymi(bez białek), dodaj orzechy i migdały. Na koniec delikatnie wmieszaj białka, uważając by nie straciły na objętości. Wlej do keksówki- piecz około godzinę. Gdy ciasto zacznie zbyt brązowieć, w połowie pieczenia nakryj je folią. Zaczynam sprawdzać patyczkiem po około 55 minutach. I w zależności od wilgotności warzyw czas pieczenia waha się od 55 do 1,15.
POLEWA:
Zmieszaj syrop klonowy z cukrem pudrem, tak by polewa była dość gęsta, ale dała się rozsmarować na cieście.
