Gaba poległa zarazkom po powrocie z Meksyku. Pogoda pod psem. Pies ma sraczkę. Ja tydzień spędzam jeżdżąc jak rasowa emerytka po klinikach, bo w końcu wzięłam się za odkładane badania. No..bosko jest 😉 W ramach trzymania się mojej diety 😉 namówiłam Gabę na pieczenie bułeczek. Tłumaczę sobie, że już czas wyedukować dziecko w tematach kulinarnych i trzymam ją w kuchni i musztruję. Ona musztruje mnie, że jak ma się uczyć to nie mogę jej wyrywać z rąk i proponować jedynie zmywania. Wypieki wychodzą- jemy uśmiechnięte, zapominając o mojej diecie. Tłumaczę sobie, że będę ją uczyć a ciasta wysyłać z nią do szkoły, by mnie nie kusiły- skorzysta dziecko, blog i szkoła 🙂 Win win 🙂
Bułeczki są mega przecudowne- uchowałam 3 sztuki do zdjęć, bo reszta (czyli 6 sztuk) poszła jeszcze gorąca pomiędzy nasze sześć łapczych rąk. Dedukując z przepisu wychodzi bułek 9 😉
RECIPE – ALMOND TWISTY
250 ml ciepłego mleka1 jajko, rozbełtane
85g cukru
1 łyżeczka soli
2 łyżeczki kardamonu, rozbitego w pył w moździeżu
7g drożdży instant lub 25 g świeżych- wolę świeże
500g mąki 00/manitoba
75g masła, miękkiego
20g płatków migdałowych
wypełnienie migdałowe
25g zmielonych migdałów
30g cukru
50g miękkiego masła
1 roztrzepane jajko
Rozgrzej mleko, by było ciepłe, ale nie gorące. Roztrzep jajko z mlekiem, dodaj cukier, drożdże, kardamon i sól. (jeżeli używasz drożdży świeżych, dodaj je bez soli i pozwól postać z 10 minut. Sól dodaj potem razem z mąką). Do wypieków drożdżowych używam jak najbardziej zmielonej mąki, moją ulubioną jest Manitoba- kupicie ją np. w Piotrze i Pawle - mają kilka włoskich mąk m.in Manitobę.
Do mieszanki mlecznej dodaj teraz mąkę i masło i ugniataj w robocie z hakiem do ciasta drożdzowego około 10 minut, aż będzie lśniące i elastyczne. Zostaw pod ściereczką do wyrośnięcia na około godzinę(aż podwoi objętość).
W tym czasie przygotuj farsz- zmiksuj migdały i cukier.
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni z termoobiegiem lub 200 bez.
Po godzinie przebij pięścią ciasto. Rozwałkuj na prostokąt o wymiearch mniej więcej 30 x 50 cm.
Rozsmaruj na połowie masło, rozsyp równo farsz. Złóż na pół-farsz zostaje wewnątrz- teraz masz prostkąt o wymiarach 30 x 25 cm . Przyciśnij delikatnie z góry. Teraz wytnij paski o szerości 2-3 cm. Trzymaj pasek między palcami obu dłoni i zacznij kręcić w odwrotne strony, a nastepnie złóż całość w ślimaczka.Dociśnij końce do ciasta. Połóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykryj ściereczką i zostaw do wyrośnięcia na 10 minut. Posmaruj rozbełtanym jajkiem, posyp płatkami migdałowymi i piecz 10-15 minut aż będą złote.
cudne! dawno takich nie robiłam 🙂
Wiewióro czyli już czas 🙂
Muszę wypróbować, choć ciasta nie są moją mocną stroną 😀
trzymam kciuki w takim razie!