Dziś zabrałam Gabę na zdjęcia na Służew, na najdłuższą znaną mi ścianę grafitti. Jeździmy koło niej codziennie, dziesiątki razy robiłam tam zdjęcia, ale z Gabą jakoś nigdy nie wybrałyśmy się tamtędy piechotą. Uwielbiam to miejsce na sesje, kolory są fantastyczne, ściana nieustannie się zmienia, więc za każdym razem czeka nas coś innego. Brak tabunów ludzi, więc modelom dużo łatwiej o brak nerwów przed obiektywem. Gabie też jak widać się podobało, przy okazji mogła potrenować na swoim oxelo.
Beanie: American Eagle
Bluza: Review
Kurtka, buty, jeansy: American Eagle
Torba: Converse
Miejsce: ściana grafitti na Puławskiej,Wyścigi Konne, Służew, Warszawa
najpiękniejsza nastolatka, zdjęcia cudne , energetyczne wow