Boćwinę zwaną też mangoldem czy burakiem liściowym odkryłam parę lat temu. Jak zwykle wypatrzyłam gdzieś w gazecie o ogrodnictwie piękne żółte i czerwone łodygi czegoś liściastego. I zapragnęłam. Okazało się, że nasionka odmiany Lukullus (zwykłe zielono białe) i Rhubarb Chard są bez problemu dostępne, kolorową rainbow chard ściągałam z Anglii. Ale już dwa lata później znalazłam je w moim ogrodniczym, więc możecie biec i kupować. Ogromna radość za jakieś 2 złote. I warzywo plonujące cały rok. Nawet lekkie mrozy nie bardzo dają mu radę. Dlaczego warto jeść? Z tego co wyczytałam to prawdziwa kopalnia dobroci dla ciała: witamina A, K, B complex, miedź, wapń, potas, żelazo, mangan, omega 3. Rośnie w sumie jak chwast. Wsadziłam na wiosnę w bogatą w obornik i kompost ziemię i obrywam liście zewnętrzne, a toto non stop wypuszcza nowe. Świetne do pojemników. Na zimę chyba przekopię kilka do szklarni, by korzystać w zimowe miesiące.
Jakiś czas temu chodziły za mną gołąbki. Jak to u mnie bywa, wymyśliłam je sobie właśnie w liściach boćwiny i w wersji lekko azjatyckiej, z ryżem jaśminowym i wołowiną. Boćwina jest dużo delikatniejsza od kapusty, więc nie ma potrzeby jej obgotowywania, jedynie wycinam zgrubienia łodygi, żeby całość się nie połamała.
PRZEPIS – GOŁĄBKI Z BOĆWINY Z WOŁOWINĄ I RYŻEM
10 do 15 liści boćwinyszklanka ugotowanego ryżu-u mnie jaśminowy
500 g ekologicznej wołowiny- zmielonej
1 duża cebula
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1 szklanka sosu pomidorowego
3 łyżki sosu sojowego
3 łyżki sosu rybnego
2 łyżki oleju sezamowego
3 łyżki octu ryżowego
1 łyżka chilli
1 szklanka buliony warzywnego
sól, pieprz, olej
Odetnij łodygi boćwiny i posiekaj je drobno, posiekaj drobno cebulę. Na patelni rozgrzej 2 łyżki oleju. Podsmażaj cebulę przez 2 minuty, dodaj posiekane łodygi, następnie mięso. Smaż aż zmieni kolor. Zostaw do ostygnięcia. Dodaj ryż, sos sojowy, ocet ryżowy, sos rybny, chilli, olej sezamowy i wymieszaj ręcznie aż wszystko ładnie się wymiesza.
Wytnij zgrubienie z liścia boćwiny-zdjęcie poniżej. nakładaj kulkę nadzienia na środek, zagnij brzegi i roluj gołąbki. Układaj jeden obok drugiego w naczyniu do zapiekania. Zalej mieszanką bulionu i sosu pomidorowego z łyżeczką soli i pieprzu.Duś około 45 minut w 180 stopniach. Podawaj z sosem pomidorowym i kleksem śmietany.