Zaczynam powoli zbierać pomysły na imprezę halloweenową i właśnie zdałam sobie sprawę, że nie wrzuciłam poza instagramem nigdzie zdjęć z zeszłorocznej imprezy. Dziewczyny już kolejny rok przyjeżdzają do nas na nocowanie- jest przebieranie, straszenie sąsiadów, impreza i nocne pogaduchy i filmy. Na szczęście sąsiadów mamy fajnych i normalnych, więc angażują się w zabawę. Niestety nasza polsko- amerykańska szkoła przestała organizować dyskoteki Halloweenowe po interwencjach paru rozgorączkowanych rodziców z nowych młodszych klas na fali „nie obchodzę Halloween”. Cóż, pozostała nam organizacja własna 😉 A rozgorączkowanym rodzicom życzymy nieco dystansu.
Dziewczyny bawiły się świetnie- każda wykonała sobie sama przebranie, część nawet sama się pomalowała. My z Gabą zrobiłyśmy szybkie dekoracje: malowane na czarno dynie i Kościldę na kiju plus wycinane z kartonu nietoperze. Kilka lampionów i pajęczyn i ganek od razu wyglądał straszniej. Na deser podałyśmy straszne paluchy czarownicy.
Poza zeszłorocznymi zdjęciami dodaję jeszcze te z Gabinej imprezy urodzinowej Polowanie na Duchy
Myślę, że również mogą się przydać jako inspiracja. Opisane są w poście podlinkowanym powyżej.
Boo!