Pyszne chrupiące domowe gofry! To było moje ogromne marzenie od dawna. W końcu znalazłam przepis idealny i dobrą gofrownicę. I są takie jak je sobie wymarzyłam.
Dziś będzie najlepszy na świecie przepis na gofry
Uwielbiam leniwe poranki. Powolne budzenie, przytulanie się i przeciąganie momentu podniesienia się z łóżka, kawka przyniesiona przez M. do łóżka, wolne ruchy, brak pośpiechu i celebrowanie śniadania. Nastrój wywindowany na inny poziom. Wakacje, brak szkoły i mój nietypowy zawód pozwalają nam cieszyć się przez te dwa miesiące większą ilością takich chwil. Kilka dni temu o boskiej dziesiątej zapytałam Gabę jakie śniadanie marzy jej się najbardziej i wyszło, że gofry. Podałam je z gęstym jogurtem greckim i owocami z ogrodu oraz odrobiną dżemu, który robiłam poprzedniego wieczoru. Piękny początek dnia 🙂
Edit: w wiadomościach często pytacie jakiej używam gofrownicy. Dwa lata temu kupiłam gofrownicę Dezal o mocy 1300W i jestem nią zachwycona. Moc jest wystarczająca, by gofry były chrupiące. Nie ma chyba nic gorszego niż gofr placek- dętka 😉
Składniki
- 160 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 50 g stopionego masła
- 2 jajka, żółtka i białka oddzielnie
- 270 ml mleka
- 100 g cukru
- jogurt, dżem i owoce do podania
Instrukcje
- Mąkę, sól, stopione masło, żółtka i 1/3 mleka wymieszać i roztrzepać lekko na gładką masę, dolewając stopniowo resztę mleka. Odstawić na 5-10 minut.
- W tym czasie rozgrzać gofrownicę i ubić białka z odrobiną soli na gęstą pianę. Za pomocą trzepaczki delikatnie wymieszać pianę z ciastem. Piec gofry około 3 - 4 minut, aż będą chrupiące i złote.
- Podajemy gofry, na nie nakładamy dwie łyżki jogurtu, a na górę dżem i owoce. Smacznego!
Dajcie znać jak sprawdził się mój przepis na gofry! Na blogu są także inne przepisy na gofry w tym na wytrawnie:
jak dla mnie kwintesencja wakacji 🙂
Kiedy będzie jakiś wpis? Zaglądam i zaglądam a tu nic. Doczekać się nie mogę 🙂
Sabino- jestem spowrotem 🙂
<3