Gaba wróciła właśnie z kolejnego wyjazdu i znów zaszła w niej kolejna zmiana, bo zjadła wczoraj rukolę. Ponieważ do tej pory należała do gatunku „nie jestem królikiem, by jeść sałatę”, domyślacie się zapewne, że szaleję z radości.A fakt, że jej smakowało i jest gotowa zjeść ją ponownie spowodował, że dzielę się z Wami tym super szybkim i łatwym przepisem.
Polecam kupić polskie brzoskwinie, są w tym roku przepyszne dzięki tym tropikalnym klimatom, dostępne raczej na targach i bazarkach niż w dużych sklepach. U nas ten weekend cały jest w brzoskwiniowym klimacie- sałatka z brzoskwiniami, brzoskwiniowe galette, lody brzoskwiniowe czy po prostu brzoskwinia jedzona tak, by soki ściekały ci po brodzie..znak tego, że jest udany sierpień 🙂
Potraktujcie ilości podane w przepisie dość luźno, u nas wystarczyło na naszą trójkę.
PRZEPIS- SAŁATKA Z GRILLOWANYMI BRZOSKWINIAMI I SZYNKĄ PARMEŃSKĄ
5 brzoskwiń, przepołowionych i pozbawionych pestek3 szklanki rukoli
100 g parmezanu pociętego w wiórki obieraczką do warzyw
150 g cienko pociętej szybki parmeńskiej
dressing
1 łyżka syropu klonowego
1 łyżka crema di aceto balsamico
1 łyżka melasy z granatu
2 łyżki octu ryżowego
szczypta soli (użyłam Maldon)
Rozgrzej grill. Używam naszego ogrodowego grilla gazowego i rozgrzewam go do 250 stopni. Czas grillowania brzoskwiń zależy od ich dojrzałości i może zabrać od 5 do 10 minut. Grillujemy skórką do góry. Zostawiamy, by trochę przestygły. Układamy na talerzach rukolę, szynkę, brzoskwinie i parmezan. Składniki dressinguwleamy do słoika, zakręcamy zakrętkę i energicznie potrząsamy. Polewamy sałatkę. Smacznego
mam nadzieję ze pogoda jeszcze w tym roku dopisze grillowaniu i będę miała okazję spróbować tej sałatki:)