Wrzesień- uwielbiam, mój ukochany miesiąc zaraz po maju. W tym roku uwielbiam razy tysiąc- drugi tydzień łazimy codziennie z koleżanką z kijami, nabijając kilometry po lesie. Dawno nie miałam tyle energii! W sobotę był dzień bez lasu, ale za to popędziłam na Olkuską do Pana Ziółko zakupić pomidory na przetwory. Przy okazji dostałam w prezencie pyszne, super dojrzałe gruszki, kupiłam mięciutki serek kozi i figi. Popędziłam spowrotem do domu i usłyszałam jęki głodnej rodziny. I tak w pędzie powstała ta sałatka. Tydzień wcześniej kupiłam pyszny miód lipowy z uli z Ogrodu Botanicznego w Powsinie i też chciałam go wykorzystać. Rodzina dała sałatce wysokie noty, na instagramie zapanował rwetes po umieszczeniu jej zdjęcia z telefonu, więc wrzucam dziś przepis.
składniki na jedną osobę
PRZEPIS- SAŁATKA Z RUKOLI, FIG, GRUSZEK I ORZECHÓW WŁOSKICH
garść rukolifiga przecięta na sześć części
pół gruszki
kremowy serek kozi
garstka orzechów włoskich
łyżka miodu
dwie łyżki octu balsamicznego
gałązka rozmarynu
sól Maldon
Na naszą rodzinę użyłam potrójnej ilości składników. Na talerzu ułożyłam rukolę, pociete figi i gruszki oraz ser kozi. Rozgrzałam małą patelnię i zaczęłam prażyć na niej na sucho orzechy, rozmaryn i dużą szczyptę soli. Gdy zaczęły się lekko złocić i pachnieć, szybko wlałam miód, a gdy tylko zaczął bulgotać, zalałam go octem balsamicznym i szybko zdjęłam z ognia. Orzechy rozdzieliłam pomiędzy talerze, polewając sałtki pozostałym sosem.
idealne składniki. orzechy w miodowej glazurze, niezwykle fotogeniczne figi, kozi serek.. rozplywam się 🙂
Gosia spróbuj, my zdecydowanie robimy powtrókę w przyszłym tygodniu 🙂
Wow, jakie zdjęcia! Zakochałam się! Czym fotografujesz i w jaki sposób uzyskałaś taki nietypowy kolor? 🙂